niedziela, 30 września 2007
przerazajace
gora spadajaca na stonoge
wlos na autostradzie
dotykanie huty
ziarno piasku na kontynencie
mrowka na scianie drapacza chmur
jeden bit w Internecie
bog patrzacy na jednego czlowieka
i jedna witamina w zoladku
wtorek, 25 września 2007
z ksiegi przyslow polskich
i
poczatki bywaja ciezkie - powiedzial zlodziej wynoszac kowadlo
na budowie
moj kolega z budowy, z dawnych czasow, wk… - przepraszam – zdenerwowal sie kiedys na mnie i tak sie zachnal: "student k… wa, a prostych rzeczy nie rozumi. czego oni was tam do h...a ucza na tych uniwersytetach?" (w rzeczy samej, bylem wowczas studentem wiecej niz jednego uniwersytetu). uwaga ta wywolala we mnie szereg refleksji na temat jakosci nauczania w polskim systemie oswiaty (bo budowa byla zgraniczna, ale my obaj to z polski, panie) jak rowniez sensu ksztalcenia sie w ogole. przez pewnie czas nawet chcialem rzucic te swoje – bezuzyteczne, jak sie okazalo - studia w cholere, wyuczyc sie konkretnego zawodu i ruszyc w swiat w poszukiwaniu prawdziwie utylitarnego sposobu na spelnienie swojej egzystencji. zapytalem raz nawet swojego kolege z budowy, czy nie zechcial by wziac mnie na nauki i pokazac jak robic obrzutke pod tynk, ale tez jak... zycie przezyc, zeby bylo warto! ale chyba mnie nie zrozumial, albo byl nie w humorze, bo odburknal jeno: „a wp...l bys nie chcial"
sobota, 22 września 2007
nie zabijajcie pajakow!
powyzsze fakty dowodza niezaprzeczalnie istanienia i prawdziwosci typowo polskiego archetypu "zabijanie pajakow sprowadza deszcz". natepnym razem proponujemy wiec zajac sie badaniem archetypow - co mozna robic nawet w zaciszu wydzialowej toalety - zamiast spedzac pieniadze podatnikow na "szeroko zakrojone badania komparatywne"
lustra
na co to drugie: - ale co? co? o co ci k...wa chodzi?
- no przeciez widze, jak na mnie patrzysz!
- hehe, a ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz, ze ja widze, ze ty widzisz ...
jak na ciebie patrze. i o to mi wlasnie chodzi!
- ...tzn o co?
to jest archetyp dwoch luster zawieszonych naprzeciwko siebie. bardzo ciekawy, bardzo.
i jeszcze jeden archetyp - praktycznie zastosowany powyzej. nazywa sie "wytnij - wklej". wielu studentow z powodzeniem uzywa go np. do "sporzadzania" prac magisterskich. brawo! niech zyja zastosowania technik komputerowych w nauce i oswiacie!
sobota, 15 września 2007
pan poezja
Twym unicestwiającym oddechem pierś niech sycę,
TRAWO!
i jeszcze jeden:
Zginąć, to zginąć jak pies, a tymczasem,
choć życie nasze splunięcia niewarte:
CZWARTEK!
(a po czwartku piatek i weekend! i mozna bedzie znowu zejsc na psy!)
dobry pasterz
to - z kolei - taki archetyp o pasterzu, samotnosci i owcach - obecny w kulturach wielu krajow swiata. tak, tak
z ksiegi przyslow polskich
dobrze, ze ojciec pil, bo jak sie butelki sprzedalo, to przynajmniej bylo na chleb
dupa nie traktor, a ciagnie
pies
klamstwo! prowokacja!
jeden ze stalych czytelnikow... czytelniczek - zarzuca mi, ze napisalem tu, ze w czasie wakacji sie zakochalem, chociaz najszczersza nieprawda! bo sama sprawdzila!
a ja tymczasem napisalem to i specjalnie minalem sie z prawda, a to z przynajmniej jednego z ponizszych powodow:
1. zakochac sie na wakacjach to takie typowe. jak widokowki, albo lody, albo komary nad jeziorem. i wiem, ze kazdemu, nawet najbardziej zatwardzialemu, czytelnikowi robi sie cieplo na miekkim podbrzuszu, jak czyta o takich... takich
2. byc moze bylo to jednak tzw. "wishful thinking" - jak to mowia w innych krajach - czyli, ze chcialbym, ale nie moglem i ubolewam zgorzknialy
3. a moze prowokacja! prowokacja, panie! i panowie! byc moze reakcja czytelniczki wspomnianej byla, jak najbardziej pozadana, jesli nie oczekiwana. bo zdecydowanie lepiej ekscytowac sie gupimi historiami z blogu, niz... np. wydarzeniami biezacymi, albo nie daj boze prawdziwymi
4. albo tez - jak to powiedzial kiedys moj kolega (artysta, wybitny) - "troche sie zagalopowalem. ale moze wlasnie na tym polega sztuka"
swoj honor
a jak wyjezdzalem mama mi powiedziala: "pamietaj, synu, miej swoj honor!"
a ja chyba nie mam. po co? i tak chyba nikt mnie nie szanuje. a bez honoru wiecej sie da.
ale moze tylko mi sie tak wydaje. a jak sie tobie wydaje, drogi czytelniku?
i jeszcze cytat, ktory mi sie przypomnial w nawiazaniu:
"nikt mnie nie kocha
nikt mnie nie lubi
nikt mnie nie szanuje
nikt mnie nie chce!
jestem odpadem atomowym
jestem odpadem atomowym
jestem odpadem atomowym!"
cytat
"A wszystko z powodu jakiejs kobiety, ktora go potem zostawila"
J. Sosnowski
a jednak to z ksiazki, w ktorej wystepuja tez takie slowa jak "kurcze", "siusiu", "poczlapac" i "och", wiec nie biore tego do siebie. i ty tez nie bierz, drogi czytelniku
cytat
"Braku rozumu na szczescie nie odczuwamy. A co za duzo, to niezdrowo. W znanej bajce madrala myslal, myslal, az go psy zjadly."
J. Glowacki
NB zwroccie panstwo uwage na przestarzala pisownie "niezdowo".
poza tym, jak widac, wystepowanie "psa" w zbiorowej swiadomosci lingwistycznej jest bardziej niz nieoczekiwanie imponujace (patrz wczesniejszy/pozniejszy wpis na ten temat)
cytat
"Tadeusz ujal dlon Zanze. Delikatnie dotknal cienkich palcow, ktore niedawno, jakby w jego zastepstwie, symbolicznie i poetycko, golab zaslubil na Piazzy koralowa obraczka zacisnietych lapek."
J. Glowacki za W. Kubacki
i jeszcze tenze na temat tegoze, najwyrazniej nie doceniajac jego stylu: "Postawa prof. Kubackiego wynika ze slusznego przeswiadczenia, iz nie bohaterowie powinni kopulowac w powiesciach, ale czytelnicy po ukonczeniu lektury."
czy wiesz, ze...
czwartek, 13 września 2007
literat glowacki o centkiewiczu
J. Glowacki
ps. jestem dumny z tego, ze swgo czasu udalo mi sie uscisnac dlon literata glowackiego - i to w zgola nieformalnej sytuacji: lotniskiem z narzeczona. i tak zaswiecilem odbitym blaskiem jego slawy
f...
"Fornication Under [the] Control/Consent/Command of the King"
"Fornication Under the Christian King"
"False Use of Carnal Knowledge"
"Felonious Use of Carnal Knowledge"
"Felonious Unlawful Carnal Knowledge"
"Full-On Unlawful Carnal Knowledge"
"For Unlawful Carnal Knowledge"
"Found Under Carnal Knowledge"
"Forced Unlawful Carnal Knowledge", referring to the crime of rape
... to tyko niektore z mozliwych, acz - niestety - falszywych, rozwiniec popularneo skrotu (wikipedia). i przysiegam, ze nie jest moja ulubiona rozrywka buszowanie po internecie w celu wynajdowania takich bezuzytecznych ciekawostek. w ogole brzydze sie slowem "ciekawostka"
swoja droga drugi juz raz spotkalem sie niedawno z idea systematycznego przyswajania sobie slownika/encyklopedii w celu podniesienia swojego statusu spolecznego.
czy jesli cos pojawia sie w zbiorowej swiadomosci wiecej niz raz, to mozna to juz nazwac archetypem? uwielbiam archetypy...
wakacje
a na wakacjach:
zakochalem sie
zgubilem sie w lesie - ale potem sie znalazlem
napisalem o slowo za duzo (wybacz, prosze!)
zastanowilem sie nad zyciem i przyszloscia
ogladalem telewizje
zostalem wielokrotnie zeswatany i prawie pozwolilem sobie znalezc prace marzen
jezdzilem pociagami
zrobilem kilka zdjec aparatem zorki 5 (powaznie!)
widzialem deby, buki, jodly, sarny, zajace itd. i slyszalem, ze zarzneli swiniaka oraz cielaka
zlapalem wirusa gornych drog oddechowych
przestalem jesc szynke, ale jadlem np. golabki, pierogi, knedle itp.
i... jak jeszcze sobie cos przypomne, to dopisze
Archiwum bloga
-
▼
2007
(67)
- ► października (12)
-
▼
września
(21)
- przerazajace
- z ksiegi przyslow polskich
- na budowie
- nie zabijajcie pajakow!
- lustra
- z ksiegi przyslow polskich
- pan poezja
- dobry pasterz
- z ksiegi przyslow polskich
- pies
- klamstwo! prowokacja!
- swoj honor
- cytat
- z ksiegi przyslow polskich
- cytat
- cytat
- czy wiesz, ze...
- literat glowacki o centkiewiczu
- telamach
- f...
- wakacje